Instruktaż interpretacji
Karty Życia początkowo pojawiły się jako hasła, które wystarczały do niesamowitego przedstawiania tematu. Osoby uczestniczące na nasze spotkania warsztatowe nazwały je Rozszyfrowywaczem lub Rozpykiwaczem, co naprawdę pokazuje, co naprawdę robią. Wystarczyło, że stawiali opór w jakimś temacie, który im przedstawiałem i kazałem wyciągnąć karty – one wbijały człowieka w ziemię ze swoją trafnością, nie pozostawiały złudzeń co do tego, co jest właściwe, co jest prawdą. Ludzie bali się tego ;) Wyobraźcie sobie, przecież wiemy, jak to jest z ego i niewpuszczaniem rzeczy do siebie – jeśli jest coś, co bez wątpienia pokaże nam, w czym jesteśmy – nie chce się z tego korzystać…
Następnym krokiem było dodanie grafik do kart. Kiedy obserwowałem niezwykłość tego, jak Honia sprowadzała te grafiki na papier, gdy rysowała „jak leci”, bez żadnego planu, zupełnie pochłonięta tym procesem i potem z tych zestawów linii i kolorów powstawały pewne schematy energetyczne, które miały taką głębię interpretacji i uniwersalnie pasowały dla każdego – byłem pod ogromnym wrażeniem.
Jak zatem podejść do karty?
1) Bądź w połączeniu z Bogiem, z Wyższym Ja, w swoim sercu, z otwartością na intuicję i duchowe prowadzenie
2) Skup się najpierw na samym tytule karty:
- jakie robi na Tobie wrażenie
- z czym Ci się kojarzy
- co on w ogóle znaczy (niekiedy trzeba najpierw się zastanowić czym dane hasło jest, szerzej)
Karty pokażą Ci Twój stan, wskazanie dla Ciebie, wątek, który jest ważny na ten moment, energię, która wychodzi na przód, którą trzeba się zająć, coś co trzeba przyswoić, przestawić, zmienić swój stosunek do czegoś.
Wylosowałem dla przykładu kartę Uważność.
Ona mi mówi po prostu: bądź w uważności. Pamiętajmy, by widzieć karty jako wskazania do rozwoju a nie do potwierdzania sobie, że już się w czymś jest, ma coś za sobą.
- poczuj szczerze, że faktycznie dotyczy to Ciebie (szczerość jest bardzo ważna)
- w momencie szczerości już najczęściej wykonał się wewnętrzny proces „załapania”, jednakże w przeciwnym wypadku zanalizuj siebie, swoje życie, moment teraz, pod kątem wylosowanej karty
- zadaj pytania w sobie i sobie na nie odpowiedz
W moim przypadku: wstałem rano, z pewnymi emocjami (zauważ jakimi) a przede mną dzień pracy, nowych wyzwań, układania życia niemal na nowo. Trzeba się trzymać celu, być uważnym, aby nic niepostrzeżenie nie ominęło mojej świadomości i nie odegrało jakiejś swojej rólki, psując pewne sytuacje. Zauważam, jakie konkretnie myśli/emocje mnie zaprzątają, nawet (tym bardziej) takie, które są ledwo widoczne – one najbardziej podżerają energię, a w którymś momencie wywalają i jest już czasem za późno.
Zadaję sobie pytania, np. na co powinienem zwrócić uwagę, w czym najbardziej leży problem, co zrobić, żeby sobie pomóc
- pomocnicze karty
Na każde pytanie możesz sobie wyciągnąć pomocnicze karty. Ilość określaj intuicyjnie, nie trzymaj się reguł poza regułami serca (Wyższego Ja).
Np. na pytanie, na jakie tematy powinienem najbardziej zwrócić uwagę, wypadły mi karty:
Braterstwo, Piękno, Karanie się – i już wiem! Karty inicjują tylko, krystalizują odpowiedź z energii w nas: dla mnie chodzi o współpracowanie z Honią na zasadach braterstwa, czyli m.in. komunikację, postrzeganie siebie nawzajem jako równe istoty, mające swoją unikalną wartość, o poświęcenie w relacji itd.; Piękno i Karanie się – odczuwanie jak piękne jest takie traktowanie relacji, drugiej osoby, zachwycenie się tym, jak wtedy po boskiemu można tworzyć, współdziałać, w przeciwnym wypadku będzie to bardzo niepotrzebne karanie siebie. Porywanie się na „karanie” drugiej osoby, czy na ograniczanie siebie w relacji wobec niej, na przycinanie Miłości jest karaniem przede wszystkim siebie. Karty powiedziały mi to, co trzeba.
3) Interpretacja obrazka, grafiki na karcie (i na kartach pomocniczych):
W wielu przypadkach życia codziennego to jest tylko szybkie, ale w poczuciu (pamiętajmy o tym) spojrzenie na grafikę, aby zarezonowała ona z wewnętrznymi energiami i rozpoczął się proces przyswajania, układania tych energii. Ważna jest świadomość, dlatego spójrzcie na grafikę swoim wewnętrznym widzeniem i boskim rozróżnianiem, zauważając to, co samo do Was przemawia z grafiki (to, co przyciąga na plus i na minus).
Skupię się na wylosowanej dla siebie, aby zainicjować podobny sposób patrzenia, doszukiwania się niuansów i zawierzenia procesowi w Was.
- Pierwsze spojrzenie i zauważenie, że grafika działa na mnie pozytywnie, daje mi poczucie „tak ma być”, dodaje radości i takiego pozytywnego nastawienia, postrzegam w niej zarazem moc, stabilność i naturalność
- Całość kojarzy mi się jakby z istotką, która jest uśmiechnięta (jej „buźka” i całość istoty zaznaczone na obrazku 1), pogodna i ucieszona, zwiewna i mocna zarazem – czego się dowiaduję z tego o sobie, o postawie, którą mam przyjąć – ucieszyć się (obrazek 2), być ochoczo nastawionym na obserwowanie życia (uważność), pogodnym i rozpromienionym, przecież dowiadywał się będę o sobie bardzo wielu ciekawych rzeczy. Widzę, że uważność nie jest karą a frajdą
- Obrazek 3 pokazuje co widzę dalej: schodzące złote linie związane z uradowaniem, rozpromienieniem Boskim patrzeniem na sprawy, które schodzą w dół, ogarniając dolne czakramy, niższe przejawienie tej istotki na rysunku. Wskazanie, że z tej frajdy poznawania bierze się Boskie spojrzenie, ogarnianie tego, co na dole. Uciesz się poznawaniem a będziesz czuwał Boską energią nad niższymi aspektami siebie a idąc dalej: będziesz je mieć pod boską kontrolą. Pięknie.
- Zwracają moją uwagę (obrazek 4) jakby takie ramiona, rozpięte klamry na boki, dla mnie kojarzą się ze stabilnym ogarnianiem czegoś, trzymaniem w „ryzach”, dają poczucie pewnej mocy i tak właśnie jest z byciem uważnym, jest się bardziej stabilnym, zrównoważonym w życiu, harmonijnie balansujący – pojawia się nawet takie określenie (ufajcie każdemu określeniu jakie z Was przychodzi).
- Dolna część „ciała” tej istotki/mnie jest taka dostojna (obrazek 5), takim też są energie dolnych czakramów, kiedy jest się w uważności, wszystko jest chronione (i kolor granatowy i linie żółte) , co daje mniej gwałtowności, więcej łagodności, lepsze panowanie nad tym.
- Spojrzenie w tym przypadku jak na „istotkę” sugeruje, żeby odczytać z linii ciała (obrazek 6) miejsca odpowiadające poziomowi danego czakramu, co pomoże rozjaśnić jeszcze bardziej pewne niuanse. I tak np. mi poziom granatowych kul kojarzy się z poziomem 2 czakramu; są one pewnymi wzmocnionymi strażnikami energii seksualnej, pokazaniem, że dzięki uważności będzie się bardziej panować nad energią seksualną, żeby jej nie marnować.
- 1,2 i 3 czakram (obrazek 7) współpracują w spełnianiu tego, co ziemskie. Widoczne jest połączenie z Ziemią i zrównoważony przesył góra/dół, otoczone wszystko transformującym fioletem, aby to, co jest do przetworzenia z energii najbliższych życiu tu na Ziemi (stosunek do życia, do materii, reakcje impulsowe, myśli, emocje) – było dzięki uważności w procesach układania się. I tak się właśnie wtedy dzieje. Tak mi mówi mój wewnętrzy interpretator, kiedy patrzę na ten obrazek i przekładam go na to, co ja znam, co jest dla mnie ważne, na moją energię.
Wpatruję się, odczuwam i wysupłuję każdą nawet najmniejszą myśl, bez oceny tego, bez śmiania się z tego. Taki sposób tworzy mi bardzo szczegółową interpretację tego, czym dla mnie jest Uważność, na czym się jeszcze bardziej skupić aby lepiej sobie z nią radzić. I przede wszystkim jest to proces wewnętrzny a to jest nieporównywalnie więcej niż przeczytanie gotowca z zewnątrz. Karty Życia zmuszają do interpretowania samemu a jest to dla nas duży DAR. Taki wysiłek opłaca się. Spróbujcie sami, wielokrotnie. A gdy potrzeba pomocy, macie nasze warsztaty, naszą pomoc.
4) Życie – ostatni etap. Wcielaj to w życie.
Po interpretacji jesteś zasilony Świadomością, masz bardziej poukładane poruszone energie. Jesteś bardziej świadomym kontrolerem tego, co w Tobie jest – a to przecież w końcu oznacza Zwycięstwo, dojście do Boga, czy jak inaczej chcesz to nazwać.
PREZENT - NOWOŚĆ
Chyba po tym przykładowym pokazaniu procesu interpretacji widzicie, jak niesamowitym narzędziem dla Twojego rozwoju są Karty Życia. Możecie sobie losować karty na sytuację i stawać się bardziej świadomymi, bardziej mocnymi, bardziej kochającymi. A możecie także w ramach pracy nad sobą wybierać temat, nad którym chcecie popracować i robić wszystko to, co powyżej (wg typowej dla siebie unikalności) dla konkretnej karty. Dla takich osób przygotowałem podstronkę, gdzie spośród wszystkich kart wybiera się kartę wg własnego uznania: Wybór Kart Życia
Natomiast losowanie (układanie wg Ducha) oczywiście tutaj: Losowanie Kart Życia
Komentarze do artykułu: Instruktaż interpretacji